Nie udało się uratować życia dwóch mężczyzn, którzy zostali ewakuowani przez strażaków z pożaru mieszkania w kamienicy przy ulicy Opatowskiej w Sandomierzu. Do zdarzenia doszło w niedzielę tuż przed północą. To nie jedyny groźny pożar minionej nocy w Świętokrzyskim – kilka godzin później płonął również dom w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.
Jak przekazał w rozmowie z Telewizją Kielce st. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, zgłoszenie wpłynęło o godzinie 23.47.
Podczas prowadzenia działań gaśniczych strażacy z mieszkania ewakuowali 2 osoby nieprzytomne, prowadzona było RKO u tych dwóch osób. Niestety medycy stwierdzili zgon obu osób
– powiedział Batajur, opisując przebieg akcji.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w mieszkaniu mogło dojść do zaprószenia ognia, a następnie intensywnego zadymienia. Ogień został szybko opanowany.
W działaniach uczestniczyły cztery zastępy straży pożarnej, policja oraz zespół ratownictwa medycznego.
Ofiary to dwaj mężczyźni. Policja: „Okoliczności są wyjaśniane”
W rozmowie z Telewizją Kielce szczegóły potwierdziła asp. Iwona Paluch z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
W mieszkaniu znajdowali się dwaj mężczyźni w wieku 51 i 57 lat. Na miejscu prowadzone były czynności pod nadzorem prokuratora. Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny tego nieszczęśliwego w skutkach zdarzenia
– przekazała.
Służby nie wskazują na razie jednoznacznej przyczyny pożaru. Śledztwo ma ustalić zarówno źródło ognia, jak i to, w jakich warunkach doszło do tragedii.
Kolejny pożar tej samej nocy. Dom w Kopcu stanął w płomieniach
Kilka godzin później straż pożarna ponownie została wezwana do groźnego zdarzenia. O 1.57 w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim doszło do pożaru drewnianego budynku mieszkalnego.
Palił się budynek mieszkalny drewniany. Osoba zamieszkująca budynek opuściła go przed przyjazdem straży pożarnej. Pożar ugaszony. Mieszkaniec korzysta ze wsparcia rodziny
poinformował st. kpt. Marcin Bajur.
Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej. Nikomu nic się nie stało, ale budynek został poważnie uszkodzony.
Tragiczna noc dla regionu
Pożary w Sandomierzu i Kopcu pokazały, jak szybko w sezonie jesienno-zimowym zagrożenie ogniowe może przerodzić się w tragedię. Służby apelują o ostrożność, szczególnie w starszych budynkach i mieszkaniach ogrzewanych piecami lub urządzeniami elektrycznymi.
Edyta Karys

