W Kielcach rozmawiano o zagrożeniach, które nie czekają na granicach, ale coraz bardziej pukają do naszych domów, komputerów i instytucji. Podczas międzynarodowej konferencji powiat kielecki pokazał, jak buduje odporność regionu na kryzysy: od cyberataków, przez dezinformację, po sytuacje nadzwyczajne.
Konferencja zgromadziła przedstawicieli świata nauki, służb oraz administracji z Polski i zagranicy. W wystąpieniach przewijał się jeden motyw: współczesne konflikty nie zaczynają się na granicach, lecz w internecie, mediach społecznościowych i systemach informacyjnych.
Prelegenci analizowali m.in.: bezpieczeństwo militarne i informacyjne, odporność administracji publicznej, cyberbezpieczeństwo i zwalczanie przestępczości zorganizowanej, a także radykalizację postaw i dezinformację, która jak podkreślano, stała się pełnoprawnym narzędziem prowadzenia wojen. W tym gronie ważny głos zabrał starosta kielecki Tomasz Pleban.
Powiat na pierwszej linii bezpieczeństwa
Starosta kielecki podkreślił, że w sytuacjach kryzysowych powiat nie jest jedynie administracyjnym pośrednikiem, lecz realnym koordynatorem działań. To na poziomie powiatu powstają plany reagowania, organizowane są ćwiczenia służb i szkolenia urzędników, a Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego spina w całość działania straży pożarnej, policji, pogotowia i innych instytucji.
Pleban zwrócił uwagę, że odpowiedzialność powiatu rozciąga się od klasycznej obrony cywilnej, przez zabezpieczenie zaplecza medycznego i systemów wsparcia społecznego, aż po ochronę przed zagrożeniami hybrydowymi, w tym dezinformacją i cyberatakami.
Jak zaznaczał, szybka i rzetelna komunikacja z mieszkańcami staje się dziś równie ważna, jak fizyczna infrastruktura bezpieczeństwa. Powiat wdraża również rozwiązania zwiększające odporność systemów informatycznych oraz regularnie szkoli pracowników, bo „najsłabszym ogniwem bywa człowiek, a nie technologia”.
Co to oznacza dla mieszkańców?
Zaprezentowane w Kielcach strategie mają bardzo praktyczny wymiar. Oznaczają sprawniejszą koordynację służb ratowniczych podczas powodzi, wichur czy awarii infrastruktury, szybsze uruchamianie wsparcia społecznego, większą odporność urzędów na cyberataki oraz regularne ćwiczenia, które mają dopracować reakcję na każdy scenariusz.
Choć dyskusje toczyły się o globalnych trendach, wnioski płynęły w kierunku lokalnej odpowiedzialności. Powiat zapowiedział kolejne szkolenia, działania informacyjne i rozbudowę systemów reagowania, podkreślając, że odporność regionu buduje się codziennymi praktykami, a nie dopiero wtedy, gdy pojawia się kryzys.
Edyta Karys

