Są lokale, które po prostu otwierają się w nowym miejscu. I są takie, które przenoszą się, zmieniają nazwę, rozbudowują ofertę i… nagle stają się zupełnie nową historią. „Lane Wino i Piwo”, wcześniej znane jako „Rozlewnia CK”, właśnie napisało taki rozdział. Lokal przy al. Solidarności 11 nie tylko pachnie winnym szczęściem i czeską pianą, ale przede wszystkim, europejską jakością, świeżością i filozofią, która w Polsce jest wciąż rzadkością.
Właściciel lokalu, pan Wojciech, mówi o winach z taką czułością, jakby opowiadał o dziełach sztuki, a nie trunkach. Choć sam nie udaje „profesora” widać, że ma nie tylko wiedzę, ale również osobiste doświadczenia i wie, co jest dobre oraz czego oczekują klienci.
My przywozimy wina bezpośrednio z winnic w beczkach i jest to wino bez żadnych konserwantów, nie ma tam siarczanów lub czegokolwiek podobnego. Wino ma przez to krótszy termin ważności, ale za to jakość jest wyborna i niepodważalna, tak dla koneserów, jak i osób dopiero zaczynających swoją miłość do win
– wyjaśnia właściciel lokalu „Lane Wino i Piwo” w Kielcach
Najlepsze wina Europy w 30 kieleckich kranach
Zapewnienia pana Wojciecha, to nie jest tylko marketing, ale przede wszystkim filozofia, którą lokal realizuje na co dzień. Co dwa tygodnie do Kielc przyjeżdżają świeże beczki z Włoch, Hiszpanii i innych krajów Starego Kontynentu. Nie ma żadnych pośredników, nie ma masowej produkcji, nie ma hut chemicznych w tle. Tylko winnice, które pan Wojtek zna, odwiedził i sprawdził. A to w świecie wina różni przeciętność od prawdziwej jakości.
Nowa lokalizacja i nowa nazwa to nie jedyna zmiana. Największym magnesem lokalu jest 30 kranów, z których leje się: wino wytrawne, półwytrawne, słodkie i półsłodkie, owocowe (m.in. gruszkowe, czarna porzeczka, kwiat bzu), musujące, aperol spritz prosto z kranu oraz wina bezalkoholowe – pełne smaku, odpowiadające najnowszym trendom na rynku.
Naszym głównym klientem są osoby, które poszukują win wysokiej jakości, ale bez konserwantów. Wina mają krótką datę ważności, ale za to jakość jest gwarantowana
– mówi pan Wojciech.
Co ważne, wina są na każdą kieszeń. A stosunek jakości do ceny? Trudny do pobicia. Świeżość robi swoje. I tak, można przyjść z własną butelką.
Tak, ponieważ lejemy z beczek, a wiele osób chce trunku najwyższej jakości do domu. Można również w ten sposób zakupić wino
– uśmiecha się właściciel.
Jest i regionalna duma: Winnica Sandomierska
Lane Wino i Piwo to nie tylko Europa. To także Świętokrzyskie. Lokal ma podpisaną umowę z Winnicą Sandomierską, jedną z najbardziej znanych w Polsce. Jej wina rozsławiają region, a w Kielcach można ich spróbować prosto z kranu. To kolejny dowód, że miejsce łączy lokalność z europejskim stylem.
Większość win w lokalu posiada oznaczenia IGP (Indicazione Geografica Protetta) – chronione oznaczenie pochodzenia, które w Europie ma ogromne znaczenie jakościowe. Tylko wina z konkretnych, kontrolowanych regionów, trzymające się rygorystycznych zasad produkcji, mogą nosić ten certyfikat. Innymi słowy: nie ma tu przypadkowych trunków.
Pan Wojtek zadbał również o miłośników złotego trunku
Wino to jedno. Ale „Lane Wino i Piwo”, to także 5 kranów prawdziwego czeskiego piwa.
Piwo jest przywożone bezpośrednio z browarów, które znamy i wiemy, że to produkt wysokiej klasy. I znów, terminy ważności są krótkie, ale poziom i doznania gwarantowane
– mówi właściciel.
To oferta dla tych, którzy wiedzą, że prawdziwe czeskie piwo smakuje inaczej, kiedy przyjeżdża w świeżych beczkach, a nie w puszce z dyskontu.
W środku jest także coś do zjedzenia. Na miłośników piwa i wina czekają oryginalne sery dojrzewające i kozie, oliwki, paprykarz na ostro, ale też wiele innych dodatków do win wytrawnych i słodkich. To nie są zwykłe „zakąski”, ale zestawy dobrane w taki sposób, by współgrały z trunkami.
Nowa lokalizacja, nowy rozdział, ta sama filozofia jakości
Lokal przeniósł się z placu Wolności na aleję Solidarności 11. Jest bardziej dostępny, wygodny, a dla kierowców – jest parking tuż przy wejściu. Godziny otwarcia: pon–sob: 14:00–21:00 i niedz.: 14:00–18:00.
Robert Bagiński

