I oto jesteśmy – portal, który powstał nie z potrzeby pościgu, lecz z potrzeby sensu. W czasach, gdy internet popycha media do wyścigu o to, kto pierwszy wrzuci cokolwiek, ryzykując pomyłkę, niedopowiedzenie albo zwyczajne przeoczenie, łatwo zapomnieć, po co właściwie informujemy.
My w Portalu Kieleckim wybieramy inną drogę. Wolniejszą? Czasem tak. Bardziej wymagającą? Bez wątpienia. Ale przede wszystkim własną. Wolimy doczytać nocny raport do końca, zadzwonić jeszcze raz, upewnić się, że ktoś naprawdę powiedział to, co powiedział. Cenimy prawdę i rzetelność bardziej niż szybkość, bo tylko one zostają, gdy szum medialny ucichnie.
Nie stoi za nami partia ani żaden wielki podmiot. Nie jesteśmy projektem politycznym, ekonomicznym ani towarzyskim. Jesteśmy portalem tworzonym z przekonania, że lokalne media powinny przede wszystkim służyć ludziom, którzy je czytają. To wobec nich mamy zobowiązanie: informować uczciwie, pisać sensownie, reagować wtedy, gdy sprawa jest ważna, a nie wtedy, gdy jest głośna.
Nie zamierzamy być tylko lustrem regionu. Chcemy być miejscem, w którym widać więcej – ludzi, konteksty, sprawy, które potrafią zginąć między politycznymi deklaracjami a codziennym chaosem informacyjnym.
Witamy w Portalu Kieleckim. U nas tempo wyznacza nie pośpiech, lecz odpowiedzialność. Tu ważniejsze od pierwszego newsa jest to, by był prawdziwy. A jeśli czasem puścimy oko do czytelnika, to tylko po to, by przypomnieć, że media wciąż tworzą ludzie. Ludzie, którym zależy.

