To będzie jedna z najbardziej kompleksowych zielonych inwestycji w Kielcach. Miasto otrzymało ponad 11 mln zł unijnego dofinansowania na przebudowę serca jednego z parków. W centrum zmian znajdzie się staw, który z ozdoby ma stać się prawdziwym ekosystemem – magazynem wody, ostoją przyrody i naturalnym sprzymierzeńcem w walce z upałami.
Miasto Kielce otrzymało oficjalną informację o przyznaniu środków z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko (FEnIKS). Teraz trwa przygotowywanie dokumentacji niezbędnej do podpisania umowy, co jak zapowiada magistrat, ma nastąpić po Nowym Roku. Wartość całego projektu wynosi 14,5 mln zł, z czego ponad 11 mln zł stanowi dofinansowanie unijne.
Staw jako biologiczne serce parku
Najważniejszym elementem inwestycji będzie rewitalizacja stawu. Zamiast tradycyjnych, betonowych rozwiązań miasto postawi na naturalne metody oczyszczania wody. Brzegi zostaną wzmocnione specjalnymi matami roślinnymi, a zbiornik ma pełnić funkcję biologicznego serca całego założenia parkowego.
To nie tylko poprawa estetyki, ale realna zmiana funkcjonowania przestrzeni z korzyścią dla przyrody i mieszkańców.
Projekt mocno akcentuje retencję i racjonalne gospodarowanie wodą. W parku powstaną ogrody deszczowe, a instalacja nawadniająca będzie wykorzystywać wodę opadową zgromadzoną w stawie. Posłuży ona m.in. do podlewania zieleni oraz zmywania nawierzchni utwardzonych. Zmieni się także sama infrastruktura ciągów pieszych. Zamiast szczelnych powierzchni pojawią się nawierzchnie mineralno-żywiczne, które przepuszczają wodę. Dzięki temu deszcz nie trafi od razu do kanalizacji, lecz wsiąknie w grunt, zasilając lokalny ekosystem.
Nowa jakość przestrzeni publicznej
Zakres prac obejmuje również remont schodów, wymianę ławek i koszy oraz modernizację fontanny. Park zyska energooszczędne oświetlenie, monitoring oraz infrastrukturę w pełni dostosowaną do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Całość uzupełnią nowe nasadzenia rodzimych gatunków drzew i krzewów. To nie tylko estetyka, ale też większa bioróżnorodność i naturalna ochrona przed skutkami coraz częstszych fal upałów.
Inwestycja wpisuje się w coraz wyraźniejszy trend tworzenia tzw. błękitno-zielonej infrastruktury – przestrzeni, które łączą funkcje rekreacyjne z ochroną klimatu i środowiska. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Kielce zyskają park, który nie tylko będzie ładniejszy, ale też mądrzejszy i bardziej odporny na zmiany klimatu.
Ewa Sztechman

